Pierwszy zwiastun serialu Fallout zapowiada prawdziwy hit telewizyjny. Produkcja oparta na popularnej grze wideo cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów, a do premiery pozostało już niewiele czasu.
Kluczowe wnioski:- Serial powstaje przy współpracy znanych postaci ze świata gier i filmów.
- Data premiery została wyznaczona na 12 kwietnia.
- Oczekiwania wzrosły po opublikowaniu pierwszego zwiastuna.
- Konkurencję stanowią inne popularne seriale fantasy.
- Produkcje tego gatunku biją rekordy popularności w telewizji.
Fallout serial z Jonathanem Nolanem
Jonathan Nolan, znany z takich produkcji jak „Westworld” czy trylogii „Mroczny rycerz”, a także nominowany do Oscara za „Memento”, zaangażował się w prace nad serialem „Fallout”. To ogromny atut, ponieważ Nolan ma doświadczenie w tworzeniu seriali science fiction utrzymanych na wysokim poziomie. Klimaty postapokaliptyczne nie są mu również obce.
Oczekiwania wobec serialu są więc bardzo wysokie. Nolan współpracuje przy „Falloucie” z Toddem Howardem z Bethesda Game Studios, czyli producentem oryginalnej gry. Dzięki połączeniu ich sił i talentów, serial ma szansę zaspokoić gusta zarówno fanów gier, jak i widzów nietkniętych jeszcze „wirusa Fallouta”.
Kultowa gra jako podstawa fabuły
Sam świat gry „Fallout” z mroczną wizją postnuklearnej przyszłości jest niezwykle fascynujący i pełen potencjału do zekranizowania. Chociaż akcja serialu ma dziać się po wydarzeniach znanych z gier, to fabuła z całą pewnością będzie czerpać garściami z mitologii tego uniwersum. Możemy więc spodziewać się klimatu retro-futuryzmu lat 50., czarnego humoru i przewrotnych nawiązań do popkultury.
Nolan z pewnością zadba również o odpowiednią warstwę moralną i filozoficzną, która tak doskonale udała mu się przy okazji „Westworld”. Biorąc pod uwagę nie najweselsze realia świata „Fallouta”, jest o czym opowiadać pod tym względem.
Data emisji serialu 12 kwietnia
Premiera pierwszego odcinka zaplanowana jest na 12 kwietnia 2023 roku. Oznacza to, że na seans nie będziemy musieli długo czekać. Po latach plotek i niepewności, konkretna data emisji to miła niespodzianka dla sympatyków serii.
Pierwszy sezon ma liczyć 8 odcinków. Nie zdradzono jeszcze, czy twórcy mają w planach kontynuację przygód bohaterów w kolejnych seriach. Jednak świat „Fallouta” ma tak ogromny potencjał, że byłaby to duża strata, gdyby Nolan i Howard zdecydowali się na pojedynczy sezon.
Gdzie obejrzeć?
Serial będzie dostępny na platformie Amazon Prime Video. Dla posiadaczy subskrypcji to dobra wiadomość, serial pojawi się w ich bibliotece bez konieczności dodatkowych opłat.
Platforma | Amazon Prime Video |
Data premiery | 12 kwietnia 2023 |
Liczba odcinków 1. sezonu | 8 |
Awans serialu po zwiastunie
W październiku 2022 roku miała miejsce premiera pierwszego zwiastuna serialu. Choć krótki, bo zaledwie minutowy, wywołał on burzę pozytywnych opinii wśród fanów. Zwiastun utrzymany jest w charakterystycznej dla serii „Fallout” konwencji vintage. Mroczne, postapokaliptyczne klimaty przeplatają się z nutą czarnego humoru.
Ciężko na podstawie tak krótkiej zapowiedzi wydawać wyroki na temat całości serialu. Jednak styl i dbałość o detale każą sądzić, że twórcy poważnie podeszli do zadania. Oczekiwania fanów tylko wzrosły, czemu trudno się dziwić.
Nie można odmówić zwiastunowi klimatu. Mamy tu i charakterystyczny, pulsujący niebieską poświatą Pip-Boy 3000, i wizualne nawiązania do ikonicznych dla serii grup takich jak Brotherhood of Steel czy Super Mutants. No i oczywiście – sporo czarnego humoru w stylu Fallouta.
Opinie po zwiastunie
Trudno znaleźć głosy mocno krytykujące trailer. Nawet zagorzali fani serii gier, którzy zwykle podchodzą nieufanie do tego typu ekranizacji, przyznają że materiał prezentuje się obiecująco. Pojawiają się nawet porównania do ciepło przyjętego serialu „Wiedźmin” od Netflixa.
Przeważa opinia, że na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Pytaniem otwartym pozostaje, czy Nolan i Howard będą w stanie utrzymać poziom przez cały sezon. Odpowiedź poznamy już 12 kwietnia.
Konkurencja Rodu Smoka i The Boys
Na rynku seriali fantasy i science fiction konkurencja jest spora. Wystarczy wspomnieć tu znakomite przyjęcie „Wiedźmina” od Netflixa czy powrót „Star Trek” od Paramount+. Jednak to przede wszystkim dwa tytuły mogą stanowić wyzwanie dla „Fallouta”:
- „Ród Smoka” – prequel kultowej „Gry o Tron” od HBO, którego 2. sezon został niedawno oficjalnie zapowiedziany.
- „The Boys” od Amazon Prime Video, czyli hitowa produkcja na podstawie komiksów o superbohaterach z mrocznym zacięciem.
Szczególnie ta druga pozycja może okazać się trudnym przeciwnikiem, ponieważ emitowana jest na tej samej platformie co „Fallout”. Seriale dzieli jednak na tyle odmienna konwencja, że z pewnością znajdą się widzowie dla nich obu.
Seriale fantasy hitem telewizji
Patrząc na popularność i ciepłe przyjęcie wielu seriali science fiction czy fantasy, np. wyżej wymienionych, ten gatunek przeżywa obecnie złote lata w telewizji. Widzowie chętnie sięgają po produkcje osadzone w alternatywnych światach,zarówno oryginalne jak i będące adaptacjami znanych marek, np. „Wiedźmin”, „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” czy właśnie „Gra o Tron” wraz z prequelem „Ród Smoka”.
Twórcy „Fallouta” trafiają więc w ten trend i jeśli tylko serial spełni pokładane w nim nadzieje, może okazać się jednym z największych hitów. A zwiastun sugeruje, że bardzo na to zanosi.
Podsumowanie
W moim artykule omówiłem nadchodzącą premierę serialu „Fallout”. Jest to produkcja, która wzbudza spore zainteresowanie i emocje wśród fanów gier z tego uniwersum. Ja również z niecierpliwością wyczekuję startu, ponieważ jestem miłośnikiem serii „Fallout” od jej pierwszej odsłony.
Przybliżyłem sylwetki twórców serialu, czyli Jonathana Nolana i Todda Howarda. Obaj panowie mają na koncie produkcje najwyższej próby, więc można mieć spore oczekiwania. Opisałem fabułę i datę premiery serialu. Skupiłem się też na pierwszym zapowiedziowym zwiastunie, który spotkał się z bardzo ciepłym i entuzjastycznym przyjęciem.
Omówiłem także konkurencję na rynku seriali fantasy, która jest spora. Jednak według mnie „Fallout” ma potencjał, by zostać hitem i przyćmić nawet takie tuzy jak „Ród Smoka” czy „The Boys”. Kończąc, wspomniałem o popularności gatunku fantasy i science fiction w ostatnich latach. Twórcy „Fallouta” wpisują się więc w aktualne trendy.
Mam nadzieję, że artykuł przedstawił najważniejsze fakty na temat nadchodzącego serialu „Fallout” i zachęcił do śledzenia jego premiery w kwietniu. Sam z niecierpliwością wyczekuję startu i liczę, że produkcja spełni pokładane w niej ogromne nadzieje.